Mam jeden przepis na babeczki, który jest niezawodny i absolutnie go uwielbiam. Niestety, jak to często bywa w przepisach na pyszne desery, ma w sobie mnóstwo masła i białego cukru. Nie chciałam jednak, by tych babeczek zabrało w moim życiu. Dlatego podjęłam wyzwanie “uzdrowienia” ich.I tak powstały te babeczki kokosowe. Od razu zaznaczę, że to nie oznacza, że są dietetyczne – ale z pewnością mają dużo zdrowszy, lepszy dla nas skład. I co najważniejsze, wciąż są pyszne! 🙂
Co zmieniłam w porównaniu z oryginalnym przepisem? Najpierw chciałam się pozbyć masła. Po ostatnich dobrych doświadczeniach z masłem kokosowym przy produkcji zdrowych snickersów postanowiłam wypróbować je również w tym przepisie. Oczywiście jeśli nie będziecie chcieli lub mogli jego znaleźć możecie pozostawić zwyczajne masło. Ale naprawdę warto szukać alternatyw. Biały cukier zastąpiłam cukrem kokosowym (plus zmniejszyłam porcję). Mąkę pszenną na mąkę orkiszową. Mleko krowie na mleko kokosowe. Wyszło kokosowo, pysznie i dużo zdrowiej 🙂
CZAS PRZYGOTOWANIA: 30 minut na przygotowanie, 20 minut na pieczenie i 20 minut na dekorację
SKŁADNIKI (na 12 babeczek)
BABECZKI KOKOSOWE:
- 100 g masła/kremu kokosowego (jak TO)
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 1/2 kubka cukru kokosowego
- 1 jajko i białka z 2 jajek
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1/2 puszki mleka kokosowego (płyn, sztywniejszą śmietankę zostawiamy do kremu)
- kilka truskawek – świeżych lub mrożonych
- 1 kubek mąki orkiszowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- opcjonalnie: 2 łyżki rumu do nasączenia
KREM KOKOSOWY:
- opakowanie serka mascarpone (250g)
- 1/2 puszki mleka kokosowego (sztywniejsza śmietanka, płyn idzie do ciasta) – trzymajmy ją w lodowce – lepiej wydzieli się śmietanka
- 3-4 łyżki syropu klonowego
- ziarenka z jednej laski wanilii
- wiórki kokosowe do posypania
- opcjonalnie: 1-2 łyżki likieru kokosowego – w końcu to przepis na święta 😉
INSTRUKCJE:
- Nastawiamy piekarnik na 170 stopni. Rozpuszczamy olej kokosowy. Misce miksujemy masło kokosowe z rozpuszczonym olejem kokosowym. Gdy się połączą dodajemy cukier i miksujemy.
- Dodajemy jajko, a następnie kolejno dwa białka wciąż miksując. Następnie dodajemy ekstrakt waniliowy.
- W oddzielnej misce/mikserze miksujemy lub rozdrabniamy truskawki. Dodajemy do nich pół puszki mleka kokosowego – starajcie się dodać płynną cześć, a sztywną śmietankę zostawić do kremu.
- Do masy dodajmy mieszankę mleka i truskawek. Następnie dodajemy mąkę, proszek do pieczenia o szczyptę soli. Miksujemy.
- Wkładamy ciasto do foremek (lub formy wyłożonej papilotkami). Powinno zajmować 2/3 foremki.
- Wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy 16-22 minut – obserwujcie je i wkladajcie patyczek. Jak tylko wyjdzie suchy wyjmujemy – nie chcemy by nasze babeczki kokosowe wyszły za suche. Zostawiamy je do ostygnięcia.
- Jako opcja – możemy je skropić odrobinę rumem – nasączymy je wtedy jak tort. Ja nalewałam rum (bacardi dla kokosowego posmaku) na pęknięcia na górze babeczki które powstają przy pieczeniu. Jeśli nie chcecie używać alkoholu możecie ten krok pominąć.
- Przygotowujemy krem. Miksujemy serek ze śmietanką kokosową. Dodajemy ziarenka wanilii, syrop klonowy i likier jesli używamy. Próbujemy i dosładzamy syropem jeśli wolimy słodszy. Jeśli krem wyszedł niezbyt gęsty wkładamy go na pół godziny do lodówki. Nakładamy krem na babeczki. Posypujemy wiórkami kokosowymi.
- Ze względu na krem przechowujemy w lodówce