Ten przepis na puszyste wegańskie pancakes z sosem malinowym cieszy się tak ogromnym zainteresowaniem, że postanowiłam dla Was nagrać filmik z tym przepisem:
Puszyste wegańskie pancakes to idealna propozycja na leniwe, weekendowe śniadanie. Zgodzicie się pewnie ze mną, że sobotnie i niedzielne poranki rządzą się własnymi prawami. Zazwyczaj budzimy się później, mamy więcej czasu. Możemy spokojnie poświecić odrobinę więcej czasu na przygotowania pysznego śniadania. A następnie celebrować jego jedzenie – czy to na leniwca w łóżku, czy przy wspólnym stole z bliskimi. Widzicie to? Gwarantuje Wam, że do tego obrazka świetnie pasuje ten prosty przepis na puszyste wegańskie pancakes z ciepłym sosem malinowym i syropem klonowym.

Nie bójcie się słowa wegańskie w nazwie tego przepisu 🙂 Ja też kiedyś nie wyobrażałam sobie takich placuszków bez jajek lub maślanki. I czasem dalej w takiej wersji robię. Niestety jakiś czas temu skończył mi się zapas wiejskich jajek od rodziców, więc zdecydowałam się na próby bez nich. I spieszę z informacją, że te próby zakończyły się absolutnym sukcesem 🙂
W mojej propozycji podaję te puszyste wegańskie pancakes z ciepłym sosem malinowym (zrobicie go w 5 minut!) i syropem klonowym. Ale oczywiście możecie je zjeść z czymkolwiek Wam się zamarzy.

Puszyste wegańskie pancakes z ciepłym sosem malinowym
Course: ŚNIADANIECuisine: wegańskie, wegetariańskie2
porcje15
minutes30
minutesSKŁADNIKI
- PANCAKES
1 kubek mąki orkiszowej (można zastąpić mąką pszenną lub wieloziarnistą)
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 kubek mleka roślinnego (u mnie owsiane lub migdałowe)
2 łyżki syropu klonowego (można zastąpić cukrem kokosowym/syropem z agawy)
1 łyżka octu jabłkowego
kilka kropel ekstraktu z wanilii
olej do smażenia
- SOS MALINOWY
2 garście malin (u mnie mrożone)
1 łyżka syropu klonowego
INSTRUKCJE
- Do miski wrzucamy suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia i sól. Mieszamy. Następnie dodajemy mokre składniki: mleko, ocet jabłkowy (on sprawi, że mleko się trochę “zsiądzie” i zadziała w przepisie jak maślanka), syrop klonowy i ekstrakt waniliowy.
- Mieszamy dokładnie aż do uzyskania gładkiej masy bez grudek. Zostawiamy na 5 minut w spokoju – masa delikatnie jeszcze zgęstnieje.
- Nagrzewamy ma średnim (w kierunku małego ;)) ogniu patelnię. Ja nie lubię smażyć w dużej ilości oleju, więc zazwyczaj wylewam łyżkę oleju na patelnie i rozsmarowuję go po całej patelni za pomocą ręcznika papierowego.
- Smażymy placuszki. Tak naprawdę smażą się niesamowicie szybko. U mnie około 30 sekund z każdej strony. Przerzucajcie je na drugą stronę, gdy pierwsza na górze pokryje się bąbelkami pękającego powietrza. Jeśli po odwróceniu z drugiej strony jest za mocno przysmażony – zmniejszcie ogień do kolejnej porcji.
- SOS MALINOWY: Super prosta sprawa. Wrzucamy maliny do garnuszka, dolewamy 2 łyżki wody. Na małym ogniu podgrzewamy 2-3 minuty- jeśli mamy mrożone maliny aż się odmrożą, świeże nawet krócej. Rozgniatamy je widelcem, lub tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy łyżkę syropu klonowego, mieszamy i podgrzewamy jeszcze 2 minutki.
- Zajadamy polane sosem i syropem klonowym. Możecie dodać owoce, dżem, na co tylko macie ochotę.
2 osoby (10-12 placuszków)
10 minut
15 minut
Proste
SKŁADNIKI
- 1 kubek mąki orkiszowej (można zastąpić mąką pszenną lub wieloziarnistą)
- 1 płaska łyżka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 kubek mleka roślinnego (u mnie owsiane lub migdałowe)
- 2 łyżki syropu klonowego (można zastąpić cukrem kokosowym/syropem z agawy)
- 1 łyżka octu jabłkowego
- kilka kropel ekstraktu z wanilii
- olej do smażenia
- 2 garście malin (u mnie mrożone) i 1 łyżka syropu klonowego do sosu malinowego (opcjonalnie jeśli chcecie sos :))
INSTRUKCJE
- Do miski wrzucamy suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia i sól. Mieszamy. Następnie dodajemy mokre składniki: mleko, ocet jabłkowy (on sprawi, że mleko się trochę “zsiądzie” i zadziała w przepisie jak maślanka), syrop klonowy i ekstrakt waniliowy.
- Mieszamy dokładnie aż do uzyskania gładkiej masy bez grudek. Zostawiamy na 5 minut w spokoju – masa delikatnie jeszcze zgęstnieje.
- Nagrzewamy ma średnim (w kierunku małego ;)) ogniu patelnię. Ja nie lubię smażyć w dużej ilości oleju, więc zazwyczaj wylewam łyżkę oleju na patelnie i rozsmarowuję go po całej patelni za pomocą ręcznika papierowego.
- Smażymy placuszki. Tak naprawdę smażą się niesamowicie szybko. U mnie około 30 sekund z każdej strony. Przerzucajcie je na drugą stronę, gdy pierwsza na górze pokryje się bąbelkami pękającego powietrza. Jeśli po odwróceniu z drugiej strony jest za mocno przysmażony – zmniejszcie ogień do kolejnej porcji.
- SOS MALINOWY: Super prosta sprawa. Wrzucamy maliny do garnuszka, dolewamy 2 łyżki wody. Na małym ogniu podgrzewamy 2-3 minuty- jeśli mamy mrożone maliny aż się odmrożą, świeże nawet krócej. Rozgniatamy je widelcem, lub tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy łyżkę syropu klonowego, mieszamy i podgrzewamy jeszcze 2 minutki.
- Zajadamy polane sosem i syropem klonowym. Możecie dodać owoce, dżem, na co tylko macie ochotę.

[…] Puszyste pankejki z ciepłym sosem malinowym […]
[…] Puszyste pancakes z ciepłym sosem malinowym […]
[…] Puszyste pankejki z malinami […]
[…] Puszyste pancakes z sosem malinowym […]
Właśnie zrobiłam, wyszły pyszne
Dziękuje za komentarz ❤️ Bardzo się cieszę ze smakowały
Przepyszne mi wyszły! Idealne, puszyste, delikatnie wilgotne!
Na prawdę 1 łyżka a nie łyżeczka proszku do pieczenia?
Witam serdecznie, czym mogę zastąpić ocet jabłkowy? Niestety mamy uczulenie na jabłka 🙁
Witam 🙂 ocet ma za zadanie „ściąć” mleko więc każdy będzie ok. Ja używam jabłkowego bo jest delikatny w smaku i ho później nie czuć. Myśle ze dibryctez będzie biały winny 🙂 ewentualnie sok z cytryny, ale ocet zadziała lepiej!