DO PRACY, IMPREZA, KOLACJA, LUNCH, SPOTKANIA, WEGAŃSKIE, WEGETARIAŃSKIE

Bataty zapiekane w patelni

2 komentarze

Lubicie bataty? Ja je ubóstwiam. Szczególnie takie zapiekane bataty, jak te poniżej. Ale muszę Wam przyznać, że nie zawsze tak było. Moje pierwsze próby polubienia się z nimi nie były zbytnio udane. Pierwszy raz użyłam ich jako zdrowszego zastępnika dla ziemniaków w puree. Nie smakowało mi, bo za słodkie i za rzadkie. Za drugim razem zrobiłam z nich frytki. Oczywiście mają wyobrażenie chrupiących frytek z ziemniaków znowu mi coś nie pasowało – bo za miękkie i znów za słodkie.

bataty zapiekane

Zastanawiacie się pewnie jak z takich doświadczeń wyrosła miłość do batatów? Z czasem po prostu zrozumiałam, że problem jest nie w batatach, ale w moim podejściu. Oczekiwałam, że będą smakować dokładnie jak ziemniaki – a przecież to niemożliwe – w końcu to inne warzywo. I wtedy zaczęłam je doceniać. Za słodkość, która świetnie komponuje się z pikantnymi i kwaśnymi dodatkami. Za konsystencję, która rozpływa się w ustach. I za ich piękny, głęboki kolor. I za to jak cudownie się komponują się z przyprawami typu ostra papryka, cynamon czy chili.

bataty zapiekane w plastrach

Aromatyczne bataty zapiekane z patelni

Wiem, że wśród Was są też miłośnicy batatów, bo przepisy z nimi są jednymi z najbardziej popularnych na blogu. Szczególnie bataty zapiekane z warzywami i mozarellą oraz bataty pieczone z cieciorką i awokado. Z pewnością jednak te przepisy nie wyczerpują bogatych możliwości batatów 😉 dlatego postanowiłam stworzyć kolejne pyszne danie z nimi. Dzisiaj mam dla Was pyszne, aromatyczne bataty zapiekane z patelni. Pokrojone w cieniutkie talarki, z miękkim środkiem i przypieczonymi krawędziami. Posypane mieszanką aromatycznych przypraw i brązowego cukru, który cudownie się skarmelizował. Pycha!

Do wykonania tego przepisu wykorzystałam patelnię, którą przesłał mi do testowania sklep z patelniami tytanowymi. Przyznam, że gdy zobaczyłam cenę tych patelni zastanawiałam się czy są warte swojej ceny. Patelnia tytanowa, którą wybrałam do testu kosztuje 579 zł. Jednak po dwóch tygodniach testowania mogę ją polecić z całego serca. Można na niej smażyć bez tłuszczu i absolutnie nic do niej nie przywiera. Oprócz tych batatów robiłam w niej między innymi pizzę z patelni i sprawdziła się do tego przepisu idealnie. A chyba najbardziej mnie ucieszył fakt, że można ją wkładać do piekarnika (tak zresztą robię w tym przepisie). Trzeba tylko pamiętać, by odpiąć rączkę. Dla mnie to ważna cecha, bo często robię coś w patelni na kilka dni i później chcę to podgrzać w piekarniku. I dzięki tej patelni nie muszę już bawić się w przekładanie do innego naczynia.

patelnia tytanowa

Jak podawać te bataty zapiekane z patelni?

Te bataty świetnie sprawdzą się zarówno jako samodzielne danie jak i jako dodatek do głównego dania. Jak je podawać?

  • jako samodzielne danie – na przykład na kolację. Możecie wtedy dorobić do nich guacamole i salsę z pomidorów dla urozmaicenia smaków
  • jak dodatek do głównego dania – zamiast tradycyjnych ziemniaków lub ryżu. Jestem pewna, że zachwycą Waszą rodzinę i przyjaciół zaproszonych na obiad.

Bataty zapiekane w patelni

Recipe by LilaCourse: Obiad, kolacja
Porcje

4

servings
Czas aktywny

30

minutes
Czas całkowity

40

minutes

SKŁADNIKI

  • 3 duże bataty około (800-900 g)

  • 2 łyżki cukru brązowego lub kokosowego

  • 1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej

  • 1 łyżeczka soli

  • 1/2 łyżeczki cynamonu

  • 1/2 łyżeczki pieprzu

  • 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne

  • 1 łyżeczka tymianku

  • 1/3 kubka (80ml) wody

  • 3 łyżki oliwy

  • 2 łyżeczki musztardy (jeśli macie możecie wymieszać zwykłą z francuską)

  • 2 ząbki czosnku

  • (opcjonalnie) świeży rozmaryn lub tymianem do przybrania

INSTRUKCJE

  • Bataty czyścimy i suszymy. Kroimy na w miarę cienkie (około 2-3mm grubości) plastry. Układamy je w patelni (którą można włożyć do piekarnika) lub do innego naczynia żaroodpornego. Piekarnik nastawiamy na 200°C.
  • Mieszamy cukier kokosowy z przyprawami: słodką papryką wędzoną, solą, pieprzem, cynamonem, pieprzem cayenne i tymiankiem. W kubku mieszamy 1/3 kubka wody, oliwę, musztardę i przeciśnięty przez praskę czosnek.
  • Ułożone bataty posypujemy równomiernie połową mieszanki przypraw. Następnie polewamy mieszanką wody z oliwą i musztardą. Posypujemy drugą połową przypraw. Dzięki temu pierwsza połowa przypraw wpłynie między bataty, a druga cudownie przypiecze się na wierzchu.
  • Pieczemy 30 minut pod przykryciem. Następnie wyjmujemy przykrycie, podwyższamy temperaturę do 220°C i pieczemy kolejne 30 minut pilnując, by bataty za bardzo się nie przypiekły (możecie w razie potrzeby wyjąć wcześniej).
  • Przy podaniu możecie przystroić świeżym rozmarynem lub tymiankiem.

Jeśli zasmakujecie w tych batatach koniecznie dajcie mi znać w komentarzu tutaj pod tym przepisem lub na Instagramie. Uwielbiam czytać o tym, jak smakowały Wam dania wykonane z przepisów z bloga. A jeszcze bardziej gdy przesyłacie mi zdjęcia Waszych kulinarnych kreacji <3 Jeśli zainteresowała Was patelnia tytanowa, którą widać na zdjęciach zajrzyjcie na stronę: https://www.patelnie-tytanowe.pl/

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Adam
Adam
2 lat temu

To tak trochę nie bardzo zapiekane w patelni :)) Zapiekane w piekarniku, na patelni, którą dostała Pani za darmo. Artykuł sponsorowany powinien być oznaczony, aby nie wprowadzać klientów/konsumentów w błąd.

Lila
2 lat temu
Reply to  Adam

Dzień dobry! Przykro mi, że poczuł się pan wprowadzony w błąd, nie było to moją intencją. Dla mnie słowo „zapiekane” oznacza ze coś jest pieczone w piekarniku, ale rozumiem ze napisanie ze zrobiłam to w patelni mogła Panu zasugerować inny sposób przyrządzania gdy kliknął pan w link.
Nie był to artykuł sponsorowany, był to post z przepisem który dodałam po otrzymaniu patelni bo stwierdziłam, że świetnie się sprawdzi do niego. To ze patelnie otrzymałam do testów napisałam otwarcie w poście i dodałam swoją szczerą opinie. Post nie był redagowany czy zatwierdzany przez producenta patelni. Wciąż jednak uważam, że są one świetne, od powstani tego postu kupiłam dwie kolejne i każdemu je polecam. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!