Wegańskie bułeczki cynamonowe na cudowny początek dnia. Ciepłe, mięciutkie, pachnące cynamonem. Bajka! Podoba się Wam taka wizja śniadania? Jeśli pragniecie czegoś jeszcze bardziej wyjątkowego możecie je zapiec w kremie z daktyli i orzechach. Mniam. Chociaż przyznam się Wam, że ja zazwyczaj jestem zazwyczaj na tyle leniwa, że robię same bułeczki. W obu wersjach są pyszne!
Sprawdźcie też mój najnowszy przepis na proste bułeczki cynamonowe ze zdrowym sosem karmelowym!
Te przepyszne bułeczki polecam na śniadania weekendowe, bo zajmują trochę więcej czasu – ciasto powinno przez godzinę wyrastać. Efekt końcowy jest w 100% warty czekania. W składnikach znajdziecie instrukcje zarówno na wersję wegańską jak i standardową – możecie wybrać według własnych upodobań.
Bułeczki cynamonowe
Course: ŚNIADANIE, WEGAŃSKIE, WEGETARIAŃSKIECuisine: DESER, CIASTODifficulty: proste12
bułeczek40
minutes2
hoursWegańskie bułeczki cynamonowe na cudowny początek dnia. Ciepłe, mięciutkie, pachnące cynamonem.
SKŁADNIKI
1 łyżka suchych drożdży (7g – tyle zazwyczaj ma saszetka)
1 kubek (250 ml) mleka migdałowego (lub innego roślinnego)
wersja wegańska: mieszanka 3 łyżek oleju kokosowego i 3 łyżek masła kokosowego, wersja standard: 6 łyżek masła (110g)
szczypta soli
3 kubki (około 360g) mąki orkiszowej lub pszennej + mąka do podsypania przy wałkowaniu
1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 kubka + 1 dodatkowa łyżka cukru brązowego lub kokosowego
- OPCJONALNIE: Krem daktylowy i orzechy do zapieczenia w nich bułeczek
1/2 kubka daktyli
2 łyżki masła orzechowego
2 łyżki oleju kokosowego
kilka kropek ekstraktu waniliowego
2 garści pekanów lub orzechów włoskich
INSTRUKCJE
- W małym garnuszku podgrzewamy mleko i 3 łyżki mieszanki oleju i masła kokosowego (lub masła). Mleko ma być tylko ciepłe – nie gotujemy go. Gdy masło się rozpuści w mleku zdejmujemy z ognia i chwilę studzimy. Czekamy aż wystygnie na tyle ze spokojnie możemy dotknąć garnka i włożyć palec do mleka 😉 To bardzo ważne bo do tego mleka dodajmy drożdże – zbyt gorące mleko je zabije.
- Dodajemy łyżkę cukru, łyżkę mąki, szczyptę soli i drożdże. Zostawiamy na 5 minut.
- Po tym czasie mieszamy mleko i przelewamy do dużej miski. Dodajemy do niej mąkę po 1/2 kubka i mieszamy. To ważne, bo może się okazać że nie będziecie potrzebowali całych 360g mąki. Gdy już ciasto jest zbyt gęste by mieszać je łyżką ugniatamy je ręką 2-3 minuty.
- Gdy ciasto jest zagniecione przeglądamy je do miski lekko wysmarowanej oliwą lub olejem rzepakowym lub kokosowym. Przykrywamy mokrą ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 60 minut. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Jak sobie radzić z brakiem ciepłych miejsc w zimie? Ja włączam piekarnik na 60 stopni i kładę miskę na otwartych drzwiach piekarnika 😉
- OPCJA: Jeśli chcemy zapiec bułeczki w kremie daktylowym to czas gdy ciasto rośnie jest właściwą chwilą na jego przygotowanie 😊 (Jeśli nie robicie kremu przejdźcie do kolejnego punktu). Daktyle namaczamy we wrzątku. Odsączamy i wrzucamy do miksera. Dodajemy masło orzechowe, roztopiony olej kokosowy i ekstrakt waniliowy. Miksujemy. Możemy dodać 1/4 kubka wody by łatwiej się miksowało. Orzechy włoskie kroimy na mniejsze kawałki. Gotowe 😉
- Po tym czasie musimy rozwałkować ciasto. To ciasto drożdżowe więc może się kleić – podsypujcie mąką lub włóżcie ciasto między dwa duże kawałki papieru do pieczenia. Dodatkowo dosypuje mąki pomiędzy. I wałkuję przez górny kawałek papieru. Ciasto musimy rozwałkować do wielkości sporego prostokąta (u mnie około 50x30cm)
- Rozwałkowane ciasto smarujemy 2-3 łyżkami rozpuszczonego masła lub oleju kokosowego. Mieszamy cynamon z 1/4 kubka cukru. posypujemy mieszanką ciasto równomiernie. Następnie zawijamy ciasto w rulon. kroimy ostrym nożem na kawałki o szerokości około 3cm.
- Okrągłą lub prostokątna blaszkę smarujemy olejem kokosowym lub masłem. Jeśli używamy kremu daktylowego równomiernie rozsmarowujemy go po dnie i posypujemy orzechami. Zawijaski układamy bokiem do góry. Zostawiamy około 2cm odstępy miedzy nimi – bo urosną w piekarniku! 😊 powinno to wyglądać tak:
- Do pozostałej łyżki mieszanki oleju i masła kokosowego (lub masła) do dajemy 1 łyżkę mleka. Mieszamy i smarujemy nasze bułeczki. Przykrywamy je mokrą ściereczką – urosną jeszcze chwilkę nim piekarnik się nagrzeje. Wstawiamy piekarnik na termoobieg na 175 stopni. Gdy się nagrzeje wstawiamy na 30-40 minut.
- Najlepsze są gdy są jeszcze lekko ciepłe. Pachnące, mięciutkie, pulchne – przepyszne 😍
Jeśli spodobają się wam takie zawijane bułeczki koniecznie wypróbujcie też poniższe przepisy:
[…] oblizywać z palców po zjedzeniu każdej bułeczki cynamonowej. Co ciekawe, (odrobinę inny) przepis na bułeczki cynamonowe zapiekane w daktylowym karmelu jest jednym z najbardziej popularnych przepisów na blogu. Jak widać nie tylko ja doceniam […]
[…] drożdżówki są naprawdę świetnym patentem. U mnie zaczęło się oczywiście od zawijanych bułeczek cynamonowych, ale potem zaczęłam eksperymentować z innymi dodatkami. Tak powstały choćby te zawijane […]
[…] Proste bułeczki cynamonowe (z opcją zapieczenia w karmelu z daktyli i orzechach) […]
Świetne! Obawiałam się, że z mąki orkiszowej nie wyjdą takie pyszne… a jednak. Dziękuje za przepis!
Mąka orkiszowa jasna? Czy pełnoziarnista?